30.7.08

Cud Karoliny

Fot. z telefonu IWO





Główną zasługą Karoliny było mądre i dobre życie. Męczeńską śmiercią potwierdziła że bez względu na cenę nie zdradzi tego co kochała i czego nauczała. Na pogrzeb zamordowanej szablą rosyjskiego żołdaka Karoliny, przybyło 3000 ludzi. Wśród nich byli zapewne przyszli żołnierze AK, którzy w czasie II Wojny Światowej potrafili
zabezpieczyć, rozebrać i poznać budowę rakiety V2.








Czy nie było cudem że mimo silnej kontroli wojska, niemal z przed domu Karoliny wystartował samolot Dakota który zabrał najważniejsze części V2 oraz dokumentację elektroniki sterującej rakietą opracowaną przez profesora Groszkowskiego. Pozwoliło to na ocalenie życia wielu Londyńczyków.

Czy nie jest znakiem że w naszej pielgrzymce uczestniczy wielu przyszłych inżynierów, którzy mają motywację by etycznie używać nowoczesnej techniki?